sobota, 27 marca 2010

O pewnym aryście.

Piero Fornasetti to mediolański artysta żyjący w latach 1913-1988, który stworzył ponad 11 tys. projektów przedmiotów codziennego użytku. Dziś są one znakiem firmowym włoskiego designu i uznanymi dziełami sztuki, o które zabiegają koneserzy i wielbiciele pięknych wnętrz. Na większości z nich motywem przewodnim jest twarz śpiewaczki operowej - Liny Cavalieri. Zdjęcie śpiewaczki artysta znalazł w jakiejś XIX-wiecznej gazecie i zainspirowała ona go tego stopnia, że powielił ją w ponad pięciuset różnych wariacjach i uwiecznił na talerzach, meblach, tapetach, chustach i innych przedmiotach.



Surrealistyczny klimat, poczucie humoru i nawiązania do antycznej twórczości greckiej to główne cechy, które charakteryzują sztukę spod znaku Fornasetti. Ale nie tylko talerzami ta uznana marka żyje. Dzieło Piero kontynuuje jego syn - Barnaba, który założył firmę i tworzy nowe kolekcje mebli i dodatków dekorujących wnętrza (porcelanę, meble, lampy, tkaniny, grzejniki czy kafle) a także galanterii odzieżowej (krawaty, apaszki, kamizelki, parasole, a nawet bieliznę).




Sztuka włoskiego artysty inspiruje do dziś a posiadanie przedmiotu z intrygującą twarzą sopranistki stało się pewnego rodzaju snobizmem i oznaką posiadania dobrego gustu i klasy. Nic więc dziwnego, że pojawia się sporo pomysłów na zastosowanie charakterystycznych motywów stworzonych przez markę Fornasetti.(źródło-http://blueredporter.blox.pl/2010/02/Talerze-z-ludzka-twarza.html


http://translate.google.pl/translate?hl=pl&langpair=en%7Cpl&u=http://www.palazzetti.com/IBS/SimpleCat/Shelf/ASP/Hierarchy/0906.html -poduszki Fornasetti

http://www.impresje.pl/?page=oferta&prod_id=20 -tapeta Fornasetti

http://shop.ebay.com/i.html?_nkw=Fornasetti -porcelana Fornasetti

17 komentarzy:

  1. Mnie się całkiem podoba, choć chyba rzeczywiście trzeba mieć poczucie humoru, hehehe. Najbliższy wydaje się mi być parasol. Ciekaw dlaczego, hehe... może dlatego, że u nas... ciągle pada (choć dzisiaj przerwy w padaniu są nieco dłuższe:)
    Pozdrawiam cieplutko Patrycjo, a Dyziek macha ogonem do Ciebie, Córki i do Rocca, oczywiście:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Niesamowicie intrygujace projekty.
    Cukiernica z dzbanuszkiem niezle.
    Smutna podusie tez bym przygarnela.
    Sle serdeczne pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie uważam aby posiadanie talerza z motywem twarzy sopranistki było oznaką snobizmu i luksusu.
    Z Twojego tekstu wynika,że ktoś kto nie posiada w domu przedmiotów sygnowanych Piero Fornasetti,nie posiada klasy i dobrego gustu.
    Jak wiadomo o gustach się nie dyskutuje.

    Myślę,że wiele z nas mogłoby sobie pozwolić na jakiś drobiazg tej marki,ale czy to pasowałoby do naszego wnętrza?Moim zdaniem tego typu sztuka pasuje do wnętrz współczesnych,designerskich.

    Podoba mi się to co tworzył Piero,podziwiam jego design.Ale chyba jedyna rzeczą jaką mogłabym mieć to parasol :)

    Pozdrawiam serdecznie w ten wiosenny dzień.

    OdpowiedzUsuń
  4. Niby jestem tradycjonalistką... ale taki surrealizm też mnie pociąga. Może nie po każde dzieło tego artysty wyciągnęłabym rękę, ale z całą pewnością parę rarytasów znalazłabym dla siebie ;)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Paula (:
    Myślę że posiadanie np talerza syg Fornasetti jest swego rodzaju snobizmem.Chociażby ze względu na jego cenę nie tylko na rozpoznawalną markę tego wspaniałego artysty i projektanta wnętrz.
    Nie napisałam natomiast o tym cyt "...że ktoś kto nie posiada w domu przedmiotów sygnowanych Piero Fornasetti,nie posiada klasy i dobrego gustu."
    Myślę, że to kwestia, oczywiście indywidualnej interpretacji tekstu.
    Zapewniam że nie miałam tego na myśli.
    Pozdrawiam.
    Patrycja

    OdpowiedzUsuń
  6. zawsze się zastanawiałam, kto zainspirował Fornasettiego- teraz wiem, dzięki

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię ten motyw, gdybym mogła, pewnie kupiłabym sobie jakiś drobiazg. Najbardziej to by mi pasował taki parasolnik + parasol.Tapetą też bym nie pogardziła.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja również miałabym ochotę na parę rzeczy sygnowanych przez tego artystę. Wiem nawet, że waza z pokrywa pięknie prezentowała by się na komodzie przy moich "czerniach".

    OdpowiedzUsuń
  9. Fornasetti już od dawna mnie inspiruje. Nawet zrobiłam konsolę z jego muzą
    http://3.bp.blogspot.com/_sRHuOFdmHJw/SrUnMoN9SsI/AAAAAAAAAi8/00e1yj8KQUY/s400/konsola5.jpg

    OdpowiedzUsuń
  10. Ta srebrna konsola mnie zachwyciła!
    Mam w domu kilka nietypowych mebli.Lubię łączyć ze sobą różne style.To dobra zabawa.Wystarczy się trochę na tym znać...
    Przejrzałam cały Twój blog, jesteś niezwykle twórczą osobą ,pełną pomysłów a jaka perfekcja wykonania!Niezwykle zdolna z Ciebie bestia! ((;
    No i ta nagroda Apartu.Gratuluję!

    OdpowiedzUsuń
  11. Patrycjo,w Twoim komentarzu wyczuwam nutkę ironii,cytuję "wystarczy się trochę na tym znać"
    To ja napisałam,że nie do każdego wnętrza pasuje design Pierra Fornasettiego(nie wiem czy dobrze odmieniłam).Wiem,że łączenie różnych stylów to dobra zabawa,ale należy robić to bardzo umiejętnie aby nie wyszło śmiesznie.

    Nie jestem architektem wnętrz,ale skończyłam historię sztuki i uważam,że na temat urządzania coś niecoś wiem.
    Dlatego stoję przy swoim i uważam,że tego typu sztuka do sielsko-wiejsko urządzonych domów po prostu nie pasuje.

    http://blueredporter.blox.pl/2010/02/Talerze-z-ludzka-twarza.html czy to z tego bloga ściągnęłaś tekst o artyście?Mogłaś zaznaczyć,cytując ten tekst lub pisząc o źródle.

    OdpowiedzUsuń
  12. Fornasetti pracowal tez dla firmy bitossi, zdjecie z wazonami to wlasnie ich produkty.
    Ja mam od nich talerze, niestety tylko biale.
    A te wazony sa naprawde piekne.

    OdpowiedzUsuń
  13. Paula,mój błąd że nie podałam źródła tekstu.Naprawiłam.
    Ironii nie było.
    Pozdrawiam ciepło .
    Patrycja

    OdpowiedzUsuń
  14. Cool stuff! :)

    Have a lovely sunday! XOXO Nicky ♥

    OdpowiedzUsuń
  15. HI DEAR!
    Thanks for having one off my photos on youre side. The carpetts delivering home to youre door/adress. They are so nice. have good day im going to move to day so I have a lot to do..love//E

    OdpowiedzUsuń
  16. These are so cool, can't get enough of them!

    OdpowiedzUsuń