poniedziałek, 1 lutego 2010

Góra Albrechtówka, a za moimi plecami panorama Męćmierza,ach byle do wiosny.


Pytanie kolejne. Zatem. Jak się nazywa miasto nad Wisłą. Dla ułatwienia dodajemy, że jest to imię króla, który zostawił Polskę murowaną.

-Ale jakie miasto ?
-To ja się pana pytam jakie miasto.
-Acha.
-To ja nie wiem.
-Panie Kazimierzu ! Ma pan klucz od kabiny ?
-Bardzo państwa proszę nie podpowiadać. Bardzo proszę.
-Kluczbork.
-Odpowiedź prawidłowa - Kazimierz”
Pamiętacie ten tekst z Rejsu?












...i pola z kwitnącym rzepakiem ,za Kazimierzem na drodze do Męćmierza...

Ruiny zamku w Janowcu.






Wąwóz-Korzeniowy Dół

http://www.kazimierzdolny.pl/

To dla mnie miejsce magiczne i wyjątkowe,pełne kolorów i zapachów,związane z dzieciństwem,miłością i szczęściem.To kilkanaście lat najpiękniejszych wspomnień.To miejsce ,to KAZIMIERZ DOLNY NAD WISŁĄ.I tak sobie pomyślałam że choć w małym skrawku, ale chce go wam pokazać.
Początki osady sięgają II wieku.Kazimierz zyskał swoją nazwę na cześć Kazimierza Sprawiedliwego.Założenie miasta i budowę zamku obronnego przypisuje się legendarnie Kazimierzowi Wielkiemu.Spalenie miasta ,przemarsze wojsk,zaraza przyczyniły się do upadku miasta.Po jakimś czasie Jan III Sobieski wydał dekret pozwalający osiedlać się w Kazimierzu kupcom ormiańskim,greckim i żydowskim.Kolejne wojny polsko-szwedzkie ponownie spustoszyły miasto.Spadło też zapotrzebowanie na polskie zboże.Nadszedł czas rozbiorów.W 1831 roku odbyła się jedna z bitew powstania listopadowego.Kolejnych zniszczeń dokonały działania podczas II wojny światowej.Kazimierz został odbudowany w znacznej mierze przez Karola Sycińskiego polskego architekta.
Jest tyle zabytków,osobliwości i ludzi związanych z tym miejscem.Ale żeby się o tym przekonać,trzeba przyjechać do Kazimierza i głęboko odetchnąć jego historią i poczuć niepowtarzalny klimat.
Okolice też są niezwykłe,Męćmierz,Janowiec po drugiej stronie Wisły,rozległe wąwozy i malutkie uliczki...Bywam tu kilka razy w roku,szczęśliwie mieszkam dość blisko i za każdym razem kiedy tu jestem czuje, że żyje tak jak lubię najbardziej!

2 komentarze:

  1. Cudowna ,magiczna wycieczka po wspaniałym Kazimierzu!Dziękuję:-)zatęskniłam do lata...
    Pozdrawiam wieczornie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepieknie pokazalaś Kazimierz!!!Czekam na następne Twoje zdjęcia z tego urokliwego miasteczka. Odwiedzam je czasam, ale nie tak często, jakbym chciała:)

    OdpowiedzUsuń