Tkaniny Toile de Jouy są wytwarzane od 1760 roku w manufakturze w Jouy niedaleko Wersalu. I przyznam szczerze, że od wielu lat są moimi faworytami.Każdy kolor,każdy motyw.A jest ich naprawdę bardzo dużo. Klasyczne a zarazem bardzo kobiece i stylowe scenki rodzajowe mogą podkreślić i wydobyć piękno zarówno poszczególnego mebla jak i również wnętrza. Ja w swoim domu "zaprosiłam" taką tkaninę do kuchni.
http://www.manuelcanovas.com/en/collections/2010/default.aspx#toiles
Prześliczna tkanina ... uszyta z niej roleta rzymska prezentuje się niezwykle uroczo :) Pozdrawiam ...
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam wszelakie tkaniny i skladuje je u siebie w ogromnych ilosciach, takie skrzywienie;-)
OdpowiedzUsuńTa ktora pokazalas podoba mi sie to jeszcze jak.
Pozdrawiam cieplutko
ps:a krzesla masz juz gotowe?
Oh, how beautiful.......i looooove Toile!!!!!!!! And also the colour is so lovely!!!! Have a wonderful week,
OdpowiedzUsuńHugs Jade
mnie tez bardzo podoba sie ten motyw ze scenkami rodzajowymi. Niedawno wpadla mi w rece mala waza lub szkatula porcelanowa z takim wlasnie motywem.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplo
Basia
ciekawa kolorystyka, bo zazwyczaj chyba woduje się niebieskości i czerwienie, mnie ostatnio "pociągały filiżanki " w takie wzorki
OdpowiedzUsuńLabarnerie faktycznie roleta wyszła uroczo (;
OdpowiedzUsuńAteno ,krzesła stoją w nienaruszonym stanie .Czyli czekają na swoją kolej.
Jade ,I remember that like Toile ((:
Basiu chętnie zobaczyłabym tą wazę.
Olu masz te "pociągające" filiżanki ?
Ps.
Ciemno i ponuro.Ale jak się zagłębiam w blogowy świat to tak jak by świeciło słońce ((;
Pozdrawiam
Świetna tkanina! Ciekawe jak wygląda "zaproszona" w kuchni ? ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Te tkaniny maja w sobie jakiś czar. Najlepszy dowód na to, to czas ich wytwarzania. I wciąż zachwycają.
OdpowiedzUsuń...a mnie korci, żebyś odsłoniła większe kadry Twojej kuchni.
Pozdrawiam serdecznie.
Piękna tkanina.To pierwsze zdjęcie jest niesamowite!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Swietnie, ze wrocilas do blogowego zycia.Brakowalo tu Ciebie. Piekne tkaniny i oryginalny pomysl, zeby je "zaprosic" do kuchni. Szkoda, ze nie pokazalas wiecej zdjec z wnetrza. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJak wszystko w moim domu (również i kuchnia) przechodzi wszelkie metamorfozy.Chętnie pokażę więcej,czekam tylko na ... (;
OdpowiedzUsuńDobrze, że wróciłaś i pokazujesz nam cudowności. Materia piękna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Roleta jest po prostu nie z tej ziemi!!! Cudo! Buźki ślę:)
OdpowiedzUsuńHello dear Patricia, I love the toile de Jouy.
OdpowiedzUsuńa great fabric pattern. What annoying that your child is sick, I hope it goes soon better.
Warm wishes, Mea
Wyglada pieknie ten material i faktycznie jest rzadziej spotykany w tym kolorze. Podoba mi sie, a rolety sa swietne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i przy okazji dziekuje za mile komentarze!
Dagi
Cute photo!!!!
OdpowiedzUsuńO matko dlaczego ja Cię dopiero teraz znalazłam ???? Cudowne wnętrza, przepiękne dodatki. Od dzisiaj systematycznie podglądam :)))))))))Już Cię wpisuje do moich ulubionych, żebym żadnych cudeniek nie przegapiła:))))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Patti
Pat,
OdpowiedzUsuńWitaj milo
Toile de jouy jest moja faworyta.....leza sobie 3m tej tkaniny zakupione do...kuchni:)))
Czytajac Twego posta usmiechnelam sie do siebie, bo ok pol roku temu zamowilam i wlasciwie juz jesienia mialy wisiec na kuchennych oknach nowe "ciuszki"...moze do swiat sie wyrobie. Twoj motyw czarno bialy jest przepiekny. Moj z kolei to kremowokawowy, taki mi pasuje do ogolej kolorystyki kuchni...
Pozdrawiam Cie cieplutko
P.S. " O rozciaganiu " doby napisze wkrotce osobnego posta i bo i maili w tym temacie mi sie nazbieralo.....
Chętnie przygarnę więcej tak cennych informacji...u nas z tkaninami ciężko ;)
OdpowiedzUsuńCo tak skromnie z tymi fotkami? czuję się niedopieszczona ;P. Fajny pomysł z tkaniną, rolety iście królewskie.
OdpowiedzUsuń