piątek, 1 lipca 2011

Słonko


Wędrowało sobie słonko,
Uśmiechnięte, jasne, złote,
Szło nad gajem, szło nad łąką,
Napotkało w łzach sierotę -

Ten się żali: "Tak wesoło
Świecisz światu, słonko moje,
Uśmiechami sypiesz wkoło,
Gdy ja smutny we łzach stoję;

Obojętnie patrzysz na to,
Jak się ludzkie serca męczą...
I nad każdą ludzką stratą
Promienistą błyskasz tęczą."

Słonko na to; "Biedne dziecię!
I mnie smutno na niebiosach,
Gdy o waszym myślę świecie
I o ludzi ciężkich losach.

Lecz nie mogę ustać w drodze,
By nad każdą boleć raną -
Więc w złocistym blasku chodzę,
Wypełniając, co kazano.

Nie pomogą próżne żale...
Ból swój niebu trza polecić -
A samemu wciąż wytrwale
Trzeba naprzód iść... i świecić!"

Adam Asnyk


Słonecznego i pięknego weekendu!

6 komentarzy:

  1. Juz zapomnialam co to jest slonko :( chcialabym sloneczny weekend ale chyba bedzie jednak deszczowy:( ale humor i tak mi dopisze wiec chyba nie bedzie zle;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczna kompozycja a i zieleń za oknem wspaniała.

    OdpowiedzUsuń
  3. Pieknie to slonko usmiecha sie do Ciebie:)
    Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam jak słonko zagląda tak do mieszkania,tak subtelnie a nie ostro,a u Ciebie malowniczo wpada do środka.Piękna donica

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziewczyny,faktycznie weekend był deszczowy. Ale do mnie słońce zaglądało w inny sposób i mam nadzieję że do Was też! ((:

    OdpowiedzUsuń